Jesienny dialog
Pachnąca kolorem jarzębiny
ubrana w zieleń kasztana
to jesień,
tak jesień kochana
Za oknem liście wirujące
proszą nas znowuż w tany
to jesień,
tak jesień kochany
Wiatr splótł jej włosy w warkocze
nad sadem gniazdko uwiła
to ona,
tak jesień miła
Ugościć ją jakoś musimy
żarem serc naszych rozpalić,
byśmy za rok w tym sadzie
jesienią mogli się chwalić
zarumienionaiwona
|