Laleczka z porcelany

Tuz za zakrętem
zjawiło się na progach
zrosiło usta ...były spragnione
mruczy,
kołysze w rytmie
ballad wyśnionych.

Spojrzałam,onieśmielona
płonie ...już płomieniem,
odzyskało barwę i mowę
ciemnoczerwone,
mocno trzymam...nie rozbiję się o ziemię

patrze za siebie
by wyrwać się z mocy....niezrozumienia


krucha...laleczka z porcelany


Hania24

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-02-03 21:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Hania24 > wiersze >
Michal76 | 2014-02-12 20:58 |
Bardzo ciekawy wiersz. Ujmujące zakończenie.
roman | 2014-02-04 23:12 |
czasem z porcelany ale czasem ze stali i wiele może znieść
Hania24 | 2014-02-04 21:02 |
mam nadzieję karolu że moc jest zemną serdeczności
kazap57 | 2014-02-04 20:53 |
szarość odzyskała barwy,dzięki Twojej sile, dasz rade jest w Tobie moc
Hania24 | 2014-02-04 20:46 |
Cieszę się że słowa przemawiają do Ciebie szybcia...pozdrawiam wszystkich gorąco
szybcia | 2014-02-04 20:44 |
patrze za siebie by wyrwać się z mocy....niezrozumienia - najbardziej przemawia:)***
Cairena | 2014-02-03 23:35 |
Człowiek jest kruchy jak z porcelany, czasem chcemy wreszcie zrozumieć, dlaczego tak sie dzieje, ale to pytanie ciagle zostaje bez odpowiedzi...*
Ziela | 2014-02-03 21:55 |
Przemawiające, choć trochę nie rozumiem 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się