S p o t k a n i e





co za dziwne spotkanie aż niewiarygodne
stanąłem twarzą w twarz z losem
ubrany w purpurowy płaszcz uczucia
skronie przyprószone siwizną czasu
radosnym głosem wyszeptał w moją stronę
poczułem jak gdybym stał przed lustrem
patrząc w głąb duszy

dziwne uczucie i dreszcze na ciele
tymczasem on spokojnie jak przyjaciel
wyciągnął ręce w moją stronę
choć nic nie mówił słyszałem jego głos
czułem dotyk jego dłoni choć jej nie widziałem

przecież to nie sen bo mam otwarte oczy
ciepło przenika moje wnętrze
jak uczucie obdarowane od ukochanej
jestem spokojny choć wokoło pustka
nikogo nie ma tylko on i ja
jak podróżni na uczęszczanym trakcie
dostrzegam błysk w jego oku
a w głębi
znajomy obraz i głos jakże bliski
wiem – nic więcej nie mówię
tylko patrzę z radością w oczy
szeptem dziękując za spotkanie






09.04.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-08 14:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2014-02-09 13:10 |
niech los będzie nam przychylny
Cairena | 2014-02-08 20:54 |
piękny wiersz...*
Ola | 2014-02-08 18:49 |
los, na który chyba z reguły ludzie narzekają (zapominając, że przecież przynosi też dobre rzeczy), doczekał się pięknego wiersza;). Pozdrawiam serdecznie!
Hania24 | 2014-02-08 15:02 |
warto czekać na takie spotkanie może los z dobroci serca podaruje nam je ...jak zawsze pięknie...pozdrawiam
kazap57 | 2014-02-08 15:02 |
tak to prawda warto
kazap57 | 2014-02-08 14:57 |
ale nie zawsze tak jest
roman | 2014-02-08 14:55 |
ponieważ było to radosne spotkanie, to bilans życia dodatni :)
kazap57 | 2014-02-08 14:43 |
o tak - złota myśl
szybcia | 2014-02-08 14:41 |
akceptując siebie już stajemy się szczęśliwsi:)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się