Stalowy

W Niebo wzbił się metalowy orzeł,
Obrócił głowę i zanurkował,
Spadł jak kamień na Swoją ofiarę,
Złapał Ją szponami,
W górę poderwał...

Rozszarpie Ją dziobem na skałach,
Gdzie Morskie Fale o klif biją
Ze złością uderzając
gnane silnym
zimnym północnym wiatrem...

Stalowy - piękny kolor skał...

Zerwać się do lotu chcę,
Przemierzyć Przestrzeń,
Wzlecieć do Zachodzącego Słońca,
Wskoczyć w bramę Czasoprzestrzenną...
Pojawić się w Twojej Głowie,
W Twoim Śnie...

Niebo wyśnię przy Tobie...


feniks

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2014-02-14 15:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < feniks > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się