Stalowy
W Niebo wzbił się metalowy orzeł,
Obrócił głowę i zanurkował,
Spadł jak kamień na Swoją ofiarę,
Złapał Ją szponami,
W górę poderwał...
Rozszarpie Ją dziobem na skałach,
Gdzie Morskie Fale o klif biją
Ze złością uderzając
gnane silnym
zimnym północnym wiatrem...
Stalowy - piękny kolor skał...
Zerwać się do lotu chcę,
Przemierzyć Przestrzeń,
Wzlecieć do Zachodzącego Słońca,
Wskoczyć w bramę Czasoprzestrzenną...
Pojawić się w Twojej Głowie,
W Twoim Śnie...
Niebo wyśnię przy Tobie...
feniks
|