Odwołałam wiosnę




Nie zaplotę wianka ze stokrotek
A szafrany spod śniegu nie wyjdą
Już nie ważne co będzie potem
Było minęło
Wszystko mi obrzydło

Wino za cierpkie a piwo gorzkie
Dym z papierosa brzydotę wyostrza
Wiatr śmierdzi dymem z kominów
Wiem jedno
Tu nie mogę zostać

Dokąd mam iść by z tobą się minąć
Tak bezboleśnie i niezauważenie
W morzu martwym zatopię skrzynię
Z choćby najlżejszym
O tobie wspomnieniu


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-15 15:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Cairena | 2014-02-19 14:50 |
super...ale po co to zrobiłaś, ja tak czekam na nią...tu jest Syberia*
kazap57 | 2014-02-15 19:22 |
nie odwołuj wiosna jest także i w Tobie
Hania24 | 2014-02-15 16:14 |
naprawdę ujmujesz mnie ,wspaniale się ciebie czyta....pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się