strajk
bezradność
-czuję ją teraz ,przeszywa mnie do kości ,po kawałku ćwiartując mnie precyzyjnie ...
jak długo to wytrzymam,byłes tak blisko ,tak mocno i właśnie wtedy kiedy poczułam że bije serce mocniej to bieg rzeki sie zawrócił ....
przyszła nowa świeża woda ....
rezygnacja
-już nie walczę o ciebie ,teraz walcze z sobą
nie mam wyjścia bo ciągle jesteś zbyt blisko
muszę sobie radzić ,kiedyś -oby nadeszło szybko ,kojąc ból przegranej
mnie przegranej ....
fascynacja
gestem i wyrazem twarzy
trzymasz mnie w potrzasku
kocham każdy twój ruch
ręce ,oczy ,język ,
wszystko mną manipuluje ....
żal
zamieniłeś nasza przyjaźń
na długie włosy i nogi .....
maugo
|