PAJACYK
Siedzi na półce pośród zabawek
otoczony misiami
a jednak sam.
Gdyby chwilę się zastanowić
to chyba wiem co on czuje
bo zkąś już to znam.
Na głowie ma czapkę
na nóżkach buciki
twarz ma zakrytą wesołą maską.
Zachwyca wszystkich
swą śliczną osóbką
która jest tylko martwą zabawką.
Zapomniano tylko o jednym szczególe
o którym wiem z doświadczenia
arlekina - nie wolno kochać
bo to tylko zabawka
którą odrzucenie uczy cierpienia.
22.12.1999
Ola32
|