Uwidocznienie strachu co się skrapla

więc widzisz mnie w dźwiękach
w amplitudach zapachu
o odcieniu
szkarłatu
- stoję
bez-wiednie
w bez-wietrznej
komorze
pachnącej neonami

oszalała moja grawitacja
w elektrycznych po-widokach

ulatuje

absurdalna
fascynacja
oddychaniem
cyjanko-magnoliami

jak w pokucie...

(a w ciemnych kątach został
ślad
każdego
JESZCZE-JEDEN-RAZ)


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-25 14:46
Komentarz autora: Zabierzcie moje myśli..
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > wiersze >
Szymon22 | 2014-03-24 17:33 |
Ach ja tez uwielbiam Cie czytać. Magdis w pełni Cię rozumie :) !
kazap57 | 2014-02-26 13:31 |
abstrakcja przekazu przywołuje
szybcia | 2014-02-25 18:05 |
świetny,ale Twoich myśli nie zabiorę- mam dość swoich...***
Xii | 2014-02-25 15:38 |
Czuję się jakbym leciała pomiędzy rozświetlonymi budynkami na Tajwanie czy innym mieniącym się neonami miejscem... [Drugie skojarzenie, podobne, jest głupie, więc zostawię je dla siebie...]
Magdis | 2014-02-25 15:02 |
Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam, że to Ty! Uwielbiam Twoją poezję!
anna_ch | 2014-02-25 14:52 |
cóż tu można napisać, poza stwierdzeniem że "jeszcze-jeden-raz" to przeczytam i jeszcze, świetne
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się