zakochani

Każdy człowiek w miłość się ucieka
człowiek szuka? lecz to ona człowieka
jak się rodzi? co w człowieku znaczy?
lecz gdy odchodzi człowiek jest w rozpaczy
wiosenne słońce wyjrzą zakochani
zrośnięte usta w głębokość rzucani
w całej rebiacie zakochanych towarzyszy
ceni się iskierkę miłowania ciszy
młodych para przycupnąć raczyła
pod drzewem w cieniu usiąść ośmieliła
w tyły nie patrzą nie szukają odwrotu
pochłonięci przyjemnych ustek ich łoskotu
ta sama para widzę ją już w dali
niech miłość płonie w nich zanim się wypali
dotyk i zapach niech z nich nie umyka
gdy się ponownie duch a duchem spotyka
niech się miłują zamiast nienawiści
ich plan miłosny do ślubu się ziści
z gorączce uczucia serce zaczerwienia
szukając miłości, szukając płomienia

maurycy