kazap57 | 2014-03-18 18:51 | |
jak widzę i do mnie zawitała - niewidzialna ręką - ale ja nie piszę dla sławy czy gwiazdek - piszę z potrzeby duszy - nie mniej dziękuję za tak widzianą odwagę |
|
kazap57 | 2014-03-15 20:28 | |
AngelEole - dokładnie tak - inni mają znacznie gorzej od nas - więc cieszmy sie i radujmy posiadanym to to nasz skarb najcenniejszy |
|
AngelEole | 2014-03-15 20:23 | |
Nadzieja tak naprawdę umiera bardzo rzadko. Najczęściej pozwalamy się ponieść nieszczęściu, ale nadzieja gdzieś tam w środku dalej żyje. Kwestia ją wydobyć z mroku. Dziękuję za ten wiersz, od dwóch dni mam jakieś zawirowania, jak pomyśle, że inni mają gorzej, od razu odżywa we mnie chęć do walki. I chciałoby się pomóc tym, co sami siły nie mają... |
|
kazap57 | 2014-03-15 19:11 | |
i tak przez cale życie jesteśmy głodni - żebrzemy o miłość, wiary poszukujemy, a nadziei wypatrujemy |
|
Cairena | 2014-03-15 18:26 | |
Nadzieja trzyma nas przy życiu, choć gdzieś to wyczytałam, że kto się żywi nadzieją, umiera z głodu i inne tj. nadzieja to matka..., ale osobiście zawsze mam nadzieję...* |
|
Brak komentarzy
|