do tyranów

gdy słowa w gardle więzną
poniżane panów butą
nie umierają
sił nabierając z bólu
by wybuchnąć ze siłą zdwojoną

nie bądź pewny
ty władzę siłą dzierżący
one nie umilkną
nawet gdy usta im zasznurujesz
oskarżenie wykrzyczą
każąc wypić krew tych co zginęli
w imię tyrani
zwanej twym imieniem

więc wczytaj się
w milczenie narodu
i usłysz krzyk tych co odeszli
z rozkazów twą ręką podpisanych
bo nie obronią cię mury pałacu
ani czołgów pancerze
albowiem prawda raz wyszeptana
nie milknie aż do zwycięstwa


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-03-22 09:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
kazap57 | 2014-03-22 15:26 |
wczytałem sie w Twoje wersy - brzmiący jak Manifest - pozdrawiam
Cairena | 2014-03-22 10:36 |
Dwa ostatnie wersy mówią za całą treść...*
roman | 2014-03-22 10:09 |
mądre słowa
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się