szukam Cię w deszczu
Kapią ramy topione
Okien wzrokiem klejonych
Ścieżek smutnych okruchy
Ciekną po szybie truchtem
Czas rozmyty na zewnątrz
W kałużach sekund kręgów
Teskniąc po brzegi nasiąkły
Godziny woli drżące
Przeczekać tnące podmuchy
Z wymachem topól kropideł
Duszy co czeka na Ciebie
Święcenie to będzie wątpliwe
pawlikov_hoff
|