Twarz duszy w oddali
Spojrzeniem od prawdy krzywym
Odbicia płaskie oceniam
W lustrach dalekich o mile
Na łaskę zostawiam czucie
W szelestach szpalt
Gazet suchych
Ostatnią smugą tlących
Czerwonej pary
Zakrzepłych kropel
Z dna serca
Samotnie
I w ciszy
pawlikov_hoff
|