on

to tylko mgła
i w niej świateł gra
niczym w kalejdoskopie
migotliwe dnia obrazy

składa głowę
zmęczeniem na poduszkę
w sny zamienia dzień
na krótką chwilę
by zobaczyć niespełniony
kaprys losu

tak błahy
w swym odchodzeniu
niknący za mleczną kurtyną
przeżywa swe dni
by nocy dotrwać błogiej
kolejną kończąc partię
z przeznaczeniem


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-03-24 12:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
szarotka | 2014-03-31 22:30 |
Otuleni mgłą snujemy się czasami przez wiele godzin, dni...szukamy cieni, których nikt nie rzuca już...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się