***
Konie,szalone konie,
dokąd wciąż pędzą tak ?
Grzywy, cudowne grzywy,
rozwiewa wiosenny wiatr .
A mnie jest żal , że wraz z końmi
nie mogę popędzić w dal ,
a mi tak żal, że mej twarzy
nie będzie smagał wiatr .
Ptaki,cudowne ptaki,
nie gubcie swoich piór,
trele, wesołe trele
unoście pośród chmur !
A mnie jest żal, że z ptakami
nie mogę zdobywać nieba,
a mi tak żal, gdyż ma dusza,
wraz z nimi chciałaby śpiewać
skala
|