O Baletnicy, która szukała w sobie światła dnia

Bolesnym kształtem ulepiona
Z gliny dawnego jestestwa

Takam dawna
Lecz nowa-dodana
Nowa od-Nowa

Uświadomiona baletnica
Skałami porysowana, obłocona

Takam dawna
Ale nowa
Nowa i od-Nowa
Szczęśliwa

Za mną droga wyboista
Szczytami gór napiętrzona
Bagnami naznaczona


A teraz jestem TU – na polanie
na trawie, na słońcu się wygrzewam
Zamknięte oczy, kuszą do snu wiosenne drzewa

Słońce nad spokojnym ciałem, swe promienie rozciąga, na życie otwiera
Pod zamkniętymi powiekami, błogie światło do duszy pomału się wlewa …


dorota_malasiewicz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-04-02 14:13
Komentarz autora: Inspiracja: wizualizacja „JA i MUZYKA” 25.02.2014; SERIA OD-NOWA [PO LESZNIE]
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna dorota_malasiewicz wiersze >
kazap57 | 2014-04-03 20:09 |
zaskakująca metamorfoza
Ola | 2014-04-03 09:44 |
piękna przemiana...
p_s | 2014-04-02 18:21 |
ciekawe..i..inne..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się