Uzależnieni
dać bym ci mogła kwiatów naręcze
ten zapach lasu szum fal i morze
dać bym ci mogła wszystko co piękne
nawet tą z nieba Polarną Zorzę
dałbym ci miła widok gór złotych
wysokie szczyty strumyki śpiące
chciałbym ci oddać jeden mój dotyk
byś promieniała jaśniej niż słońce
może się kiedyś w nas drogi splotą
żar namiętności ciała pochłonie
będziemy sobie ogniem i wodą
nic się nie spali nic nie utonie
nie wypuścimy już z objęć szczęścia
namalowane wzorem czerwieni
szukać musimy swojego miejsca
bardzo od siebie uzależnieni
zarumienionaiwona
|