Śmierć

Jest bezlitosna, ale sprawiedliwa,
Przychodzi szybko i bez wahania zabiera,
Człowieka do drugiego świata.
Do świata wiecznego szczęścia,
Lub do wiecznego potępienia.
Ale dlaczego szybko i nagle odchodzą,
Osoby, które są bardzo dobrzy,
Pozostawiając po sobie żal, smutek,
Oraz cierpienie i gniew bliskich osób.
A Ci co są najgorszymi draniami,
I wyrzutkami społeczeństwa,
Żyją dłużej od innych,
Wyrządzając wiele krzywd i bólu,
Dla dobrych i udciwych ludzi.
Przecież cały ten nasz świat,
Powinien być wypełniony tymi ludźmi,
Którzy są dobrzy dla bliźniego.
Dlaczego tak nie jest?

poeta25