Bajka
Patrz, jak kręcę baśnie,
W szklanym świecie na taśmę.
Pewnie znów pijany zasnę.
W ręku miejsce na puchar i kartkę .
W głowie znów mam niezłą bajkę.
Ach, upijam swoją rusałkę.
Może być i rywalkę, ja z nią zatańczę.
A na końcu wytknę Cię palcem.
Za tamte lato, na szkolnej hulance
Poeisis
|