Jest

Jest taki mały statek co odpływa w twoją stronę
Jest takie okno od setek westchnień zamglone
Jest skrawek błękitu na ciemnym suficie chmur nad głową
Jest piękny sen co się śnić chce na nowo
Jest stara kobieta o oczach jak wieczne fontanny
Jest wąska droga pokryta kocimi łbami
Jest szczypta śmiechu za firanką tuż obok
Jest kilka łez wylewanych dla nikogo
Jest plaga szpaków wrzeszczących na drzewach
Jest ciemność jak czarna smoła co się w kotle nocy przelewa
i ciągnie jak gęsta guma
Jest długie piękno w krótkim słowie
Jest szczęścia smak kiedy jestem przy tobie
Jest ktoś kto zna wszystkie tajemnice
Jest wielki pająk rozszerzający źrenice
Jest ktoś kto ma za mało czasu
Jest coś co ciągnie wilka do lasu
Jest ślad samochodu jak dobra wróżba
Jest nadzieja że wreszcie nam się uda
Jest bezustanne piętno ciszy i puste miejsce naprzeciw
Jest piętnasta czterdzieści pięć


ula71

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-06-02 12:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > wiersze >
p_s | 2015-05-17 11:46 |
podoba mi się, poza tym lubię takie słowne trochę "stachuriady", pozdrawiam
ula71 | 2014-06-04 09:13 |
To taka celowa zagrywka ;)
ula71 | 2014-06-04 09:12 |
"Jest (Jest wiele...)" to również Appolinaire :)
ula71 | 2014-06-04 09:05 |
"Jest(Jest statek...)" to tytuł wiersza Guillaume'a Apollinaire'a, może to moja mała odpowiedź na jego wiersz... :)
kazap57 | 2014-06-03 20:38 |
może opuść w każdym wersie jest - w tytule w zupełności wystarczy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się