Erotyk (wersja łagodna)

Siadam obok na stoliku w kuchni stoi niedopita kawa
W popielniczce papieros ze śladem szminki
Mój już nie cieszy przygaszę za chwilę...
Patrzę na ciebie i czuję żądzę
Włączył się instynkt
Krew wrze coraz mocniej
Ciasno się robi w jeansach
Palce gdzieś wędrują
pobudzone receptory
hormony uderzają
pali się we mnie ogień
ugasisz
dasz spłonąć
wzniecisz pożar
podsycasz swoim dotykiem
palce wsuwasz od razu za pasek
przyciągam cie bliżej
zdejmuję bluzkę
ty ściągasz moja koszulkę
całujesz
owijasz dotykiem
magnesujesz mnie
uwodzisz
do grzechu cię namawiam
wkładam rękę za twoją bieliznę
i do złego namawiam...
zabawiam się tej nocy z kobietą nieznajomą
czytam w twych brudnych myślach
sam kosmate mam w głowie
jedną ręką
rozpinam twój stanik
i zbliżam usta do szyi...
całuje szyję
i niżej schodzić po woli zaczynam
wkładam palce do ust
i zabawę zaczynam
schodzę niżej
językiem pieszczę twój brzuch
drugą ręką dotykam kolan
i przesuwam w górę
i dół...
rozpaliłem cię trochę
zaczynam szukać punktu g...
twoje włosy uderzają o mój policzek
ujarzmiłaś właśnie dzikiego wilka...


feniks

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2014-06-03 17:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < feniks > wiersze >
feniks | 2014-06-04 18:55 |
wersja robocza... wersja hard tylko live...:)
ewabb | 2014-06-04 02:18 |
sieczka jak z pornola dla ubogich w Polskim wydaniu kolejnej cukrowanej hipokryzji... poezji nie wudać ani źdżbła. koszmarek.
Wesaniusz | 2014-06-03 22:38 |
Kiedyś czytałem opowiadanie gejowskie. Królowało w nich słowo ,,dupal", np KOLEŚ ZAPAKOWAŁ MI DŁOŃ W DUPALA, NIE SĄDZIŁEM, ŻE DA RADĘ- mówił jeden z bohaterów :)
kazap57 | 2014-06-03 21:22 |
czy poznamy wersje Hard
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się