***
Gdzieś czasem płonie ogarek świecy
co go wskrzesiły przypadkiem dzieci
myśli rozlane po nieboskłonie
nigdy nie wrócą na ziemskie dłonie
wiatr je kołysze w cieniu topoli,
a mnie już serce wcale nie boli
bo wiem już ile czasu potrzeba,
aby dolecieć z ziemi do nieba
każdy ma swoją drogę przebycia
tak długa ona ile w niej życia.
zarumienionaiwona
|