Koteczek
„Koteczek”
Z Tobą było inaczej
Nigdy nie byłeś jak inni raczej
Zawsze nie celowo upierdliwy,
Ale tym samym wierny, poczciwy.
Nic się nie stało gdy Cię walnęłam przypadkiem
Zawsze na święta łamałam się z Tobą opłatkiem.
Teraz Twój organizm zatruty arszenikiem
Twój grób teraz jedynym pamięci pomnikiem
Uświadomiłam sobie jak bardzo
I może nawet troszeczkę za bardzo
Lekceważąco, oschło, brutalnie
Jak okazywałam Ci miłość fatalnie.
Laura_Peyton_Ylonen
|