kowale losu

Poranek, południe, zachód słońca
To miasto, te sprawy, Ty - cały ja
Dzień w dzień - dzieje się
Tak intensywnie, że aż smutek i żal

Nieopamiętanie: namiętny hedonista
Czego ty chcesz? Pytanie bez odpowiedzi
Zrób coś - niewykonalny imperatyw

Spojrzenie czyjeś wychwyciłem, choć nie chciałem
Poczułem coś w sobie, ale nie reagowałem

Świadomość zaprogramowana
Jednoznaczne zadania, marzenia, wyzwania
Nic się nie zmienia
oprócz punktu siedzenia

Czas na zmiany, oczywista..
Próbowałeś tyle razy
Ale jesteś przegrany
W gęstwinie tego
Czego nazwać nie potrafisz
Ubezwłasnowolniony bez legitymacji
Nic z tym nie zrobisz
Czy chcesz czy nie
tak jest
Osiągniesz spokój
Gdy się z tym pogodzisz


kubi

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2014-06-13 01:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna kubi wiersze >
AngelEole | 2014-06-14 17:41 |
Zgodzę się. Proza.
Ziela | 2014-06-13 10:06 |
Dla mnie to proza.4
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się