życie jest jak najcenniejszy z pierwsiastków

Moje życie jest jak najcenniejszy z pierwiastków
Jak pomruk Słońca, jak bezcenność do końca
Nie dbam o bogactwa materialne, mocarzem nie jestem
Każdym Uczuciem, Emocją, Siłą i Gestem
Pragnę Słońca i Serca w Tobie na planecie Ziemia
Niech się zakończy rozbudowana chaosu kosmosu schizofrenia
Nie wymieniam padołów i zamdołów przebytych
Pragnę czasami wziąć do miłości trochę ''Ty Ty''

Jesteś Najważniejszym Strażnikiem Światła
Jestem posłuszny na WachCie i WarCie
Tobie do Końca

Kocham Cię Duchu Dobry Największy Wszechmogący
idę zawsze w stronę Słońca


stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-06-16 19:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > wiersze >
stratocaster | 2019-05-03 11:06 |
...
Viasyl | 2019-05-03 00:14 |
Idę zawsze w stronę słońca... mhm...
stratocaster | 2014-06-17 06:35 |
dziękuję :) te kolory są zamierzone... a bogactwa materialistyczne to bogactwa emocjonalno-mistyczne w moim słowniku czyli krótko szybko: bogactwa ciała serca rozumu duszy i ducha, taka piątka na powitanko ***** :)
szybcia | 2014-06-16 20:21 |
:) ładnie chociaż wzrok musiałam nieźle wytężać...a bogactwa materialistyczne to te same co materialne ???*
szybcia | 2014-06-16 19:42 |
proszę- zmień tło albo czcionkę bo źle się czyta :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się