W mglistym cieniu
„W mglistym cieniu”
Przechadzam się po zamglonym deptaku
Proszę przemów do mnie ptaku!
Nie ukrywaj się w tych stronach
W lasach, dziczy, na zagonach.
Przepyszna woń perfum czuję
Niewiasta inna na ciebie poluje
Zapach twój zniewalający pożąda
Co chwile twych potrzeb dogląda.
Muszę cię mieć aby przestać błądzić
Czy z wyrazu twarzy mogę sądzić
Że ta potrzeba wyniszcza i ciebie
Wiec że oddać ci chcę całą siebie.
Laura_Peyton_Ylonen
|