Wakacje
Wyszła w szkole z norki myszka,
rozejrzała się po sali
i się ciszą zadziwiła:
czyżby wszyscy wyjechali?
Dzieci brak na korytarzu,
nikt nikogo dziś nie goni.
Brak szkolnego harmideru
i na przerwy nikt nie dzwoni.
Myszka coś się domyślała
i w tej sprawie miała rację,
na tablicy widniał napis:
żegnaj szkoło, już wakacje.
A przed nami piękne lato,
zieleń lasów, wód lazury,
ciepłe słonko, zapach łąki,
góry, morze i Mazury.
Lecz się nie martw droga szkoło,
my do ciebie powrócimy.
Tylko sobie pohasamy,
znów za tobą zatęsknimy.
Nasze siły odświeżone,
opalone na brąz twarze
i wspomnienia piękna kraju
przyniesiemy tobie w darze.
roman
|