Niepokonana i zwycięska




cudowny marsz zwycięstwa
przez wzgórza ludzkich dni
wśród fanfar trąb i tub
do celu dąży myśl
przebita zbiera łzy
lecz nieugięcie prze do przodu
wśród roztańczonych
krótkich szczęścia chwil
i tylko słońce mocniej lśni
nad głową wijąc laury
w półszeptach
skrytych tonów brzmi
symfonia strof wybranych
wśród porośniętych trawą wzgórz
wśród dotkniętych dźwiękiem szyb
wyrusza w marsz uliczny tłum
przeciera dumnie szlak
i TY

a z tobą kroczy myśl
w rozwartych bramach serca
spoglądasz w przestrzeń
własnych dni
wraz z myślą nieugiętą




niech zabrzmi róg
zwycięstwo w dłoniach dzierżysz…







03.08.1981.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-07-01 12:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2014-07-02 13:35 |
bardzo dziękuję to taki manifest do ....ale niech każdy czytelnik - dobierze swojego bohatera do treści
szybcia | 2014-07-02 07:43 |
końcówka wiersza to mistrzostwo :) pięknie Karolu :)***
kazap57 | 2014-07-01 18:19 |
bardzo dziękuję
Cairena | 2014-07-01 15:36 |
Pięknie, warte przeczytania...* pozdrawiam
kazap57 | 2014-07-01 13:02 |
przez całe życie walczymy z własnymi słabościami - a drobiny siły do ich pokonywania to nasze maleńkie Waterloo
anias | 2014-07-01 12:59 |
największe zwycięstwa odnosimy pokonując własne słabości i niedoskonałości... ale laur zwycięstwa jest słodki.Pięknie ****
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się