Niepokonana i zwycięska
cudowny marsz zwycięstwa
przez wzgórza ludzkich dni
wśród fanfar trąb i tub
do celu dąży myśl
przebita zbiera łzy
lecz nieugięcie prze do przodu
wśród roztańczonych
krótkich szczęścia chwil
i tylko słońce mocniej lśni
nad głową wijąc laury
w półszeptach
skrytych tonów brzmi
symfonia strof wybranych
wśród porośniętych trawą wzgórz
wśród dotkniętych dźwiękiem szyb
wyrusza w marsz uliczny tłum
przeciera dumnie szlak
i TY
a z tobą kroczy myśl
w rozwartych bramach serca
spoglądasz w przestrzeń
własnych dni
wraz z myślą nieugiętą
niech zabrzmi róg
zwycięstwo w dłoniach dzierżysz…
03.08.1981.
kazap57
|