Do J..
Każdego dnia mam twój obraz przed oczami
Tyle się już wydarzyło między nami
Na moim ciele wciąż pozostaje zapach ciebie
Czuje się jakbym błądził po niebie
Dziewczyno ty jedyna, jak słońce gorąca
Niezwykła, troskliwa, wrażliwa i kochająca
Piękna jak rozkwitły, poranny kwiat róży
o najpiękniejszej na świecie buzi
Ubóstwiam twoje ciało, ciągle mi go mało
Krągłe biodra, zgrabne nogi, pełne piersi i te rogi
I te pseudoczarne oczy, które widzę każdej nocy
Rozpuszczone włosy cudne, z tobą życie nie jest nudne
Henry_Kotinio_Feles
|