Muza Szarodziejka

Szare są jej oczy
nieopisane w swej toni
tak wyczekane
utęsknione
jak serce niesione na dłoni
Jasne są jej włosy
jak czyste promienie słońca
patrzeć
z oczarowaniem
można by na nią bez końca
Jest taka prawdziwa
realna
gdy dłonią odgarnia włos z czoła
nikt tego powtórzyć
ani odegrać nie zdoła
Uśmiecha się do mnie
i tańczę
serce
uderza w natchnieniu
już czuję tę siłę
tę nadzieję w tworzeniu


Walentynka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-07-30 22:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
szarotka | 2014-07-31 19:07 |
Oszarowałaś...lekko popłynęły słowa...
p_s | 2014-07-30 22:29 |
muza..u każdego inna :-)
Conte | 2014-07-30 22:28 |
Dobry pomysł :) pięknie Ci podpowiada
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się