Pozory
Na twój widok serce pęka.
Łza spod powieki wymyka się.
Odwracam wzrok
Ukradkiem wdychając twój zapach.
Zachowuję kamienną twarz
By żadne uczucie nie mogło na wierzch wyjść.
Jednak ty wszystko psujesz
I mięknę na twój widok.
Na tym gra pozorów kończy się.
Zbyt wiele chciałam ukryć
W tak krótkim czasie.
****
posklejany z przypadkowych zwrotek napisanych parę lat temu ;)
spinka
|