Brylantowy pył



Rozdmuchał wiatr drobne kryształy
Mieniące się w słońcu brylantowym blaskiem
Gdzieś tam daleko oczy widzieć chciały
Podążając za nimi od zmierzchu do brzasku

W tańcu przenosił we wszystkie strony
Pył co przez chwilę w dłonie dał się złapać
Żeby boleśnie zmysłom uświadomić
Że jest tylko kurzem gdy zabraknie światła




Mijasz diamenty wdeptane w ziemię
Szukając szczęścia tam gdzie go nie ma
W zasięgu ręki szczęście sobie drzemie
Tylko się po nie lekko schylić trzeba


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-04 11:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
rafal | 2014-08-08 15:55 |
bałwan jakiś? Brylanty mijać i gnać za świecidełkami? Dupa nie oficer. 5*
girl_anachronism | 2014-08-04 19:45 |
Powoli i delikatnie... zostałam przeprowadzona przez dwie pięknie napisane zwrotki by dotrzeć do równie świetnego morału. // Nie było mnie tu jakiś czas, ale na szczęście nadal są tu Ci sami, prowadzący swymi wierszami do refleksji, cudowni poeci :)
Michal76 | 2014-08-04 17:10 |
Czasem na naszej "drodze do szczęścia", zapatrzeni w nieuchwytne niebo sami wdeptujemy "diamenty w ziemię".
szarotka | 2014-08-04 17:00 |
Poezja...
KatNa | 2014-08-04 16:39 |
i kolejny przekaz mamy :) bardzo mądrze :)
p_s | 2014-08-04 15:11 |
śliczny..i z madrym przesłaniem..takie lubię :-)
Martini2726 | 2014-08-04 14:50 |
Pięknie napisane. Ludzie zbyt często pędzą przed siebie, niczego nie widząc, niczym ślepcy. A gdy docierają do swego celu, zbyt późno dostrzegają swoje błędy.
Cairena | 2014-08-04 14:05 |
Szczęście przychodzi w najbardziej nieoczekiwanym momencie... Cudownie napisany, lekko i przejrzyście...*
anias | 2014-08-04 12:16 |
"w zasięgu ręki szczęście sobie drzemie......" najczęściej, tylko trzeba je dostrzec...Cudnie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się