Siekierezada

„Siekierezada”

Kiedyś myślałam nad samobójstwem
Swoim zabójstwem
Wtedy gdy życie szare się zdawało
I mnie mało interesowało,
Chciałam przeciąć żyłę
To by było takie miłe.
Opuścić ziemski padołek
Wykopać samemu dołek.
Jednak to mi nie było dane
W letargu trwam milcząco
Zawsze się czuję konająco
Twoje słowa nie są ciosem
Bez problemu je zniosę…
Byle by tylko lada dzień był koniec
Od jutra ja to porąbaniec.


Laura_Peyton_Ylonen

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-06 18:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Laura_Peyton_Ylonen > < wiersze >
Laura_Peyton_Ylonen | 2014-08-06 21:09 |
tytuł nie wziął się z tej powieści...ja nie lubię polskiej literatury zbytnio.
szybcia | 2014-08-06 21:06 |
niewiele wspólnego ma Twój wiersz z "Siekierezadą" Stachury-po za tym ,że Sted popełnił samobójstwo....Janek Pradera kontemplował życie,przyrodę ,ludzi...kochał swoją Gałązkę Jabłoni:) przeczytaj jeszcze raz -uważnie -tę powieść...a wiersz? generalnie nie jestem fanką takiego rymowania na siłę :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się