eksodus

i szedłem prosto
rankiem
z tym zdaniem
które miało być
prapoczątkiem wiersza

- - - - - - - - - - - - - - 

a śmierć
na wylot
przeszyła go
pocałunkiem

- - - - - - - - - - - - - - -

i umarłem


p_s

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-20 19:56
Komentarz autora: z cyklu DRZEWOSTANY albo ZAUFAŁEM CISZY
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > < wiersze >
szarotka | 2014-10-14 23:27 |
I przeszył mnie dreszcz
Conte | 2014-08-30 16:23 |
W każdej porze roku można się odrodzić na nowo...
szybcia | 2014-08-21 11:58 |
pomyka jesień....*
AngelEole | 2014-08-20 23:02 |
Dobre, Dobre;)
p_s | 2014-08-20 22:48 |
u mnie już prawie nie..lato odchodzi..dokądś..
szarotka | 2014-08-20 21:57 |
a przecież jeszcze lato...
hiacynt | 2014-08-20 21:35 |
ucieczka myśli... i tylko pauza
KatNa | 2014-08-20 20:56 |
trafiona miniaturka :)
anias | 2014-08-20 20:17 |
piękna śmierć :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się