N N

kaleki Jan ma łakome oczy
z czeluści wózka świat jest ogromny
mrucząc zdrowaśki półnieprzytomnie
sposobi zmysły by z niego wyskoczyć
wciąż wierny ziemi a ona prawdziwa
ruchomych piasków pełna i wychodków
drepcą dwunożni wypaleni w środku
na inną wiarę plują bo jest krzywa

kaleki Jan ma twarz niewesołą
dreszcz zimnym płazem pełznie poprzez ciało
wymiarowi Ludzie( zostało niewielu )
kręcą piruety na swych błędnych kołach


hak

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2006-06-04 10:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hak < wiersze >
KatNa | 2014-06-26 21:54 |
otóż to...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się