Złość

Słowa się plączą w kołtuny
Myśli szaleją i bulgoczą
Jak rollercoaster świat się kręci
Przeklęty żywot się toczy
Jęki i krzyki z megafonu rozgłaszane
Zagubiona trwam w czarnej dziurze
W kosmicznej nie znanej naturze
Pędząca w kółko ta sama chwila
Strofuje moje poczynania
Jak matka beszta podczas złego zachowania
Dno, załamanie i mordęga
Piekło na ziemi mnie dosięga
Jak wydostać się z tej Hadesu jaskini?
Wilczym stadem obstawione
Egzystencji szare lokum
W mglistej pierzynie
Z widownią nadętych idiotów


OLLA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-31 20:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < OLLA > < wiersze >
p_s | 2014-11-11 20:51 |
tak...Conte ma rację...
Conte | 2014-08-31 21:03 |
Ostatni wers... i jak tu żyć ???
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się