Twój krzyk ciszy słyszę

idziesz drogami przez lata
stopujesz i słuchasz
kiedy wróci ta data
piękna i zgodności

bezsmakowe smaki aż do
wykwintnych tego świata
zwariowana? zwariowany?
szalona? szalony?
brak miłości?

Jesteś pięknem, normalnością
wszystko jawi się zgodnością
Krzyk ciszy twój słyszę
czekam, zapisuję
to samo co i Ty czuję
to samo co i Ty słyszę

świat ''zjada'' zajada
mknie w szaleńczym oberku
węszy i bzdury gada
odbija się czkawką w żeberku
jedzonym serku, pędzelku..

na palecie smaków
podążanie raków

od realności do miłości
realność w zgodności
nakarmi, zło wydali
wykarmi, mity obali
zostaje do końca

z marzeniami i światłem Słońca

Jesteś pięknem, normalnością
wszystko jawi się zgodnością
Krzyk ciszy twój słyszę
czekam, zapisuję
to samo co i Ty czuję
to samo co i Ty słyszę

stratocaster