bestii nie chcesz widzieć, odnajdź człowieka

tańczysz samotnie
nuty przewronie
maskują Twą dusze
a Ty myślisz:
za co te katusze?

Pragnienia masz, wspomnieniem żyjesz
a pytasz się czy za nienawiścią nie kryjesz?

znajdź martwą duszę, co przeżyła katusze
a nie kręć się jak na karuzeli lusterek
do wspomnień dojdziesz, ich doszukasz się
ruszaj, nie zwlekaj jak zło dokręca oberek

wiedzę masz, po co w przeszłość się pchasz
dotknij tajemnic raz jeszcze deszczem zmian
a później luźniej wystąp w kierunku zmian
zastanów się w ile gierek po drodze grasz?

głowa to system złożony od nowa do nowa
W rozumie mogą być wyższe pokłady wiedzy
idź skromnie poprzez las, naśladuj ''sowa''
zagwiżdż, zaśpiewaj, zaskrzekocz...
zależy mi abyś podniosła się z miedzy

bestii nie chcesz widzieć, odnajdź człowieka
tak jak osioł odnalazł swojego Shreka
Fiona i podobne piękna też są
niech stanie się miłość prawdziwa a Ty z Nią

stratocaster