Du … mig
„Du … mig”
Niewidzialnie widzę litery
Dotykiem je odczytuje
W ciemności słyszę słowa
Które nieustannie wyszeptuje.
Inni ich nie rozumieją
Są im obce te dialogi…
W chaotycznej zawiłości
Wizę trochę finezji, polotu, lekkości.
Zadziwia mnie wydźwięk
Bisowy dwudźwięk
Słychać tylko buczenie
Dziwne mamroczenie
Bez sensu wypowiedzi
Z czasem wymowne odpowiedzi
Logiczne życiowe mądrości
Prowadzą do patriotycznej lubości.
Kiedyś skrywanej w kręgu tajemniczości.
Laura_Peyton_Ylonen
|