(...)


Nazywam litery:

Motyl, skała, krew.

Morze, drewniane fale

Niebo, minerał, wyobraźnia.

Słowa latają w wyobraźni.

Niewidzialna noc gada

Czystym powietrzem.

Na końcu drogi oderwane skrzydełko ciszy

Mruga kagańcem...


morticia

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2005-09-17 13:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < morticia > < wiersze >
Zielona_Herbata | 2013-06-22 11:57 |
Może jestem wyjątkowo niekumata, ale o co chodzi z tymi literami na początku? Dwa ostatnie wersy - 6/5
soczewica | 2005-09-17 15:01 |
hm, wyjštkowo przydałby się tu tytuł jako dopełnienie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się