70-lat -a wciąż są
Rozkołysały sie brzozy wysokie
Zaszeleścily spokojnie
nad rzołnierskim okopem
Zapłakały kroplami rosy
nad tymi co dalej nie poszli
Słonce ogrzało
Ptaki spiewały
nie smutno
Lecz wesoło
bo choć wycieńczeni
stawiali wrogowi czoło
wszyscy myśleli
kiedy powrocą do domu swego
Nie było pisane to dla każdego
Ci co zostali
Są bohaterami
A nasze zadanie
by zawsze byli z nami
Każdy krzyż
miejsce szacunku
Zadumy
walczyli byśmy nie stracii
Godności
Pochodzenia
Bo to jest POLSKA ZIEMIA.
jagodaszydlowska
|