Nie bo tu nie ma nieba

Mogłabym umrzeć na twoich rekach
nie ma nieba dla nas złych
na pozór idealnych
kocham Cię
i nie chcę żyć udając, że nie kocham
nie chcę żyć gdy ty nie kochasz
bo zmieniłam definicję życia
i synonimem dla słowa Ty się stało
i nie ma już łatwości w tym świecie
i dystansu do litery twojego nazwiska
wyciętej na mojej lewej ręce na samym początku
i pytasz skąd to, po co?
mówie że kiedyś powiem
ale boję się ukazać Ci się tak nago na prawdę
Zrzucić szaty cierpień nieuwarunkowanych konkretnie
Staram sie nie zważać na twe pobłażanie
twoją obojętność na moje smutki,
ale to jeszcze bardziej pozwala mi kochać i cóż mi pozostaje jak usiąść i płakać literami w kartki..


Szczerba

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-10-01 21:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Szczerba > wiersze >
Szczerba | 2014-10-02 19:04 |
dobrze widzisz Deirdre ;d Happysad najlepszy <3
Deirdre | 2014-10-02 07:19 |
Bardzo mi się podoba sam koniec. "(...) cóż mi pozostaje jak usiąść i płakać literami w kartki". A w tytule widzę inspirację happysad. :)
Szczerba | 2014-10-01 22:34 |
Może nie największa, ale siła napewno.
Gavran1901 | 2014-10-01 22:27 |
Zdolność do zadawania bólu to największa siła miłości. Tak mawiał Wireman.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się