Kolejna próba
Normalny dzień
Gdy nagle ciemność za oknem
Słonce coraz jaśniejsze
lecz Ziemię zasłania chmura ciemna
Każdy zdumiony patrzy przez okno
Ludzie idą i stają zdumieni
W bezruchu zadziwieni
Dorośli i dzieci
Wszyscy jak w jednej rodzinie przerażeni
Koniec świata
Myśli zaplątane
Wiatr szybciej wieje
Łamią się drzewa
Płytkie rzeki wylewają
Ludzie w krzyku uciekają
Szukając schronienia
Już chaos na całym świecie
Wszyscy wyznają sobie sekrety
Pytają tego co jest na górze
O sens tego co się dzieje
Wszystko odeszło jakby za kogoś rozkazem
Czy my jesteśmy kolejnym Hiobem ?
paulinka
|