***

- ze strachu
często zamykam oczy

- czego się lękasz?

- lękam się głębokiego spojrzenia
oczu zielonozłotych
potrafiących sięgnąć
samego dna duszy
potrafiących
drżenia serca dojrzeć
potrafiących
krew słodką uczynić

i lękam się łez własnych
bo co jeśli nie podniesiesz
dłoni
by delikatnym palcem
kroplę zmazać
z policzka rozpalonego?

i miłości się lękam własnej
którą przyrównać mogę
do pięknego samobójstwa
bo co jeśli nie kochasz
miłością delikatną,
jedyną?

utonę we łzach

- miłością najszczerszą cię darzę
kochana
lecz swe oczy już otwórz
pozwól wypłynąć
na szerokie wody
błękitnego oceanu

obawiać się możesz jedynie
że w nim utonę


Deirdre

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-10-06 17:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Deirdre > wiersze >
szybcia | 2014-10-06 19:38 |
Jestem pod wrażeniem,bardzo ciepły ,pełen miłości i dojrzały utwór :)*************
Cairena | 2014-10-06 19:36 |
O tak, bardzo dobry wiersz...*
anias | 2014-10-06 19:32 |
nie lękaj się, miłość zaniesie cię w objęcia bezpiecznej przystani ramion tylko uwierz...Prześliczny wiersz, z przyjemnością przeczytałam.
Michal76 | 2014-10-06 17:31 |
Wiersz zrobił na mnie wrażenie. Jest bardzo płynny i niezwykle uczuciowy.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się