Zamknięty

Zamknięty z lekką nutką miłości,
Zamknęli mnie jak białe kości,

Zamknąć kogoś, istotę z chmur,
To tak jakby mu uciąć życiodajny sznur,

Sznur sensu, bytowania, na tej ziemi jak skała,
Gdy odcinasz sznur, więdnie, kwiat w sercu,
Bo ten sznur to korzeń oddechu i wydechu,

Czuje się jak ptak w klatce zamknięty,
Bez nieba i chmur, życia mego ból,

Czuje się jak tulipan nie rozkwitnięty,
Nie ta ziemia to nie ten życiodajny napój,
W niej trucizna, paraliżuje mnie jak mego serca blizna,

Ręce mam związane, moje serce skonane,
Nogi obolałe, dusza śpiewa, dusza milczy,

Wypuść mnie z klatki mego świata,
Niech usłyszy o mnie tata,
Mała dziewczynka co leży jak landrynka,

Chłopiec co sznituje swoje ciało,
By nie wyglądało, że za mało,

Jestem zamknięty, w niedomaganiu swej duszy,
Cierpię katuszy moc,
Wypuść mnie, otwórz furtkę,
A zaśpiewam jak otwarty, nowy,
Nie przetarty, słowik – życiodajny ptak,

Lecz ja zamknięty, w klatce siedzę,
Ręce związane, jednak nie idę do ciebie,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-06-07 00:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
iskierka | 2006-06-07 11:06 |
Bardzo ładny wiersz:)))
Bystrooka | 2006-06-07 07:20 |
oj zakochaleœ się....pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się