Znów boli
Gdy łzy znów płyną
i rany są otwarte
gdy znów boli
i serce jest niespokojne
mam ochotę odejść
jak najdalej mogę
użyć ostrza
lecz się boje
uciec nie mogę
bo jeszcze szybciej upadnę
rozwiązać życia
się boje
lecz w końcu mnie zabija
czuję to
i nawet Bóg, którego codzie proszę o litości
nie pomoże mi
nienawiści zwycięża
a wiara słabnie
nie potrafię już kochać, ani przebaczać
CHCE ZOSTAĆ SAMA NA KOŃCU ŚWIATA
przynajmniej nie będzie bolała
nie będzie ran
ani łez
CHCE ZOSTAĆ SAMA
Madame_Heloiza
|