Strumień łez

Jest taki strumyk
inny niż wszystkie
najbrzydszy źródło ma w cierpieniu
najdłuższy
bo jak się pojawi to końca nie ma
nie da się go osuszyć
ani zakopać
co dzień tylko
go pogłębiają i wydłużają

ja tonę
to nie strumień to rzeka
dusze się, umieram
bo nikt nie chciał mnie uratować
myśleli ze macham, że pozdrawiam

ja tonęłam
ginę
powoli w cierpieniu
torturach
czekam na śmierć
jak na oddech wolności

od tego strumienia - rzeki - morza - oceanu
który karmili złem
który mnie pokonał





Madame_Heloiza

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-10-13 16:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Madame_Heloiza > < wiersze >
stratocaster | 2014-10-15 22:41 |
woda płynąc niesie życie, może popatrz na Twój "strumyk" z innej strony ;-) i niech będzie on symbolem zmian
Hemisphere | 2014-10-13 19:56 |
Te, nuel, znowu pouczasz innych, a sam masz poważne problem z ojczyzną-polszczyzną....ech, co za arogancki i bezczelny cymbał. Wbij sobie do tego pustego i blaszanego łba - pisze się NIE DOŚĆ, nie mówiąc o przecinku przed "że". Zatem w tył na lewo i do szkoły powszechnej - MARSZ!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się