Mych Ust...


Mych ust żar stygnie
Mych ust słodycz przemija
To Śmierć już je całuje swymi wargami zimnymi
Oczy me zamykają się i gasną
Powieki je przysłaniają niczym tafla grobowca

Me ciało już stygnie w chłodzie otchłani
Dusza ulatuje a ciało w proch się obraca
To Anioł Śmierci mnie pocałował
Zabrał tchnienie ostatnie
żar ust słodyczy spragnionych

Teraz Mrok i Zapomnienie mną włada
Dusza umartwiona ku Niebiosom ulatuje
Czy ktoś mnie jeszcze wspomni?
Czy choć ktoś jedną łzę uroni?

Ilekroć zatrzymasz się tu
Przystań i choć Modlitwę zmów
Za duszę, która już umęczona odeszła
Proszę cię..........
Tristan350


Tristan350

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-06-07 10:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tristan350 > < wiersze >
Indiana | 2006-06-07 17:13 |
zostan..i pisz!!!
iskierka | 2006-06-07 10:59 |
Nie umieraj!żyj!wberw i na przekór wszystkiemu,bo warto żyćmnie wiadomo,co jutro przyniesie nam los,każdy następny dzień jest niespodzianka:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się