Chodzi za mną tęsknota
przynoszę w darze ze słów uszytą
największą miłość białą tęsknotę
na górskich szlakach jestem grzesznicą
z pięknych widoków warkocz zaplotę
tam słońce pachnie i wiatr błękitny
tam szukam drogi prawdy i życia
tam każdy kamień jest tak niezwykły
i jest tak dużo wciąż do odkrycia
przynosi w darze smaków tysiące
zapachem świerków plecie wzruszenie
staje przed nami w sukni mieniącej
by ciągle wodzić na pokuszenie
zarumienionaiwona
|