POEMAT TERRORU : Wiatr Grozy

Krwa­we wiz­je... w mo­jej głowie
słyszę diabła słod­ki szept.
On za­mienia się w me myśli
i w mych oczach ja­wi się.

Dzi­siaj księżyc w pełni świeci,
mias­to skryła gęsta mgła.
Diabeł ścieżką mnie pro­wadzi,
którą wie­dzie mnie do zła.

Kiedy spoj­rzysz w mo­je oczy
to zo­baczysz tyl­ko czerń.
To nie człowiek ni­mi pat­rzy,
lecz ten, kto opętał mnie.

On do­pada Cię znienac­ka,
os­trym os­trzem kończy Cię,
kiedy naj­mniej się spodziewasz,
że coś mogło stać by się.

Bla­dym ran­kiem krwa­we ciało
od­najdu­je fa­cet z psem
a mnie diabeł od­pro­wadził
całą zdrową w słod­ki sen.

Już po­lic­ja szu­ka spraw­cy.
W mieście po­wiał gro­zy wiatr,
ale straszna twarz op­rawcy
opuściła te­raz świat.

Te­raz jes­tem tyl­ko dziec­kiem.
Diabeł już zos­ta­wił mnie.
Jed­nak wiem, że znów powróci,
by w me ciało wśliznąć się.

Nag­le mias­to krew za­lewa.
Strasznej woj­ny nas­tał czas.
Sza­tan w ludzi wysłał diabły,
żeby wy­kończyły nas.


FEMALE_CENOBITE

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-10 00:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < FEMALE_CENOBITE > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się